Ocalało pięciu

Sześciu przyjaciół.
Ocalało pięciu.

Na co dzień nie czytam kryminałów, ale ta książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Autentycznie wciąga od pierwszych stron, a gdy przerwiecie czytanie, nieustannie będzie Was nurtowało: kim jest snajper? Jaki sekret ma na myśli?
I wreszcie: kto nie przeżyje tej nocy?

Autorka najbardziej znana jest dzięki serii "Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki". Ja swoją przygodę z jej twórczością rozpoczęłam od "Ocalało pięciu", ale na pewno na tym nie zakończę.
Polecam fanom kryminałów i nie tylko.

Najbardziej rzucające mi się w oczy wady książki to ciągłe używanie wulgaryzmów przez bohaterów, co dość mocno mnie odrzucało oraz
(Uwaga, może być mały spoiler)
dużo krwi i zabójstw, nie spodziewałam się, że będzie ich aż tyle. Myślę jednak, że dla fana kryminałów nie będzie to przeszkodą

Sześciu przyjaciół.
Ocalało pięciu.

Na co dzień nie czytam kryminałów, ale ta książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Autentycznie wciąga od pierwszych stron, a gdy przerwiecie czytanie, nieustannie będzie Was nurtowało: kim jest snajper? Jaki sekret ma na myśli?
I wreszcie: kto nie przeżyje tej nocy?

Autorka najbardziej znana jest dzięki serii "Przewodnik po zbrodni...

Nie czułam tego napięcia co przy Przewodniku. Kilkadziesiąt ostatnich stron trochę to ratuje, ale za każdym razem gdy Olivier otwiera usta miałam ochotę rzucić książką.

Nie czułam tego napięcia co przy Przewodniku. Kilkadziesiąt ostatnich stron trochę to ratuje, ale za każdym razem gdy Olivier otwiera usta miałam ochotę rzucić książką.

Rzadko kiedy daję tak niską ocenę, ale jest adekwatna do opisu: "bardzo słaba".
Do bólu przewidywalna, nieciekawie napisani bohaterowie, a sama historia bez polotu. Skusiły mnie dobre oceny na portalu: różnie bywało, ale chyba nigdy się tak nie zawiodłem na książce.

Rzadko kiedy daję tak niską ocenę, ale jest adekwatna do opisu: "bardzo słaba".
Do bólu przewidywalna, nieciekawie napisani bohaterowie, a sama historia bez polotu. Skusiły mnie dobre oceny na portalu: różnie bywało, ale chyba nigdy się tak nie zawiodłem na książce.

Bohaterowie trochę bez wyrazu, ale historia sama w sobie mnie wciągnęła tak, że nie mogłam się oderwać aż do ostatniej strony.

Bohaterowie trochę bez wyrazu, ale historia sama w sobie mnie wciągnęła tak, że nie mogłam się oderwać aż do ostatniej strony.

Szóstka znajomych wybiera się w podróż kamperem. Nic nie zwiastuje tego, że ich wycieczka skończy się w lesie, a przebita opona zapoczątkuje noc, która zmieni ich życia.
Każdy ma jaką tajemnicę, a jedna z nich jest bardzo cenna dla kogoś schowanego w mroku nocy.
Szóstka uwięziona w śrokdu musi się dowiedzieć kogo sekret jest kartą przetargową, bo noc ma przetrwać tylko pięć osób.

Sama historia jest bardzo ciekawa i kiedy czytelnik przyzywczai się do sposob prowadzenia narracji, może się wciąnąć w lekturę na długie godziny.
Książka zdecydowanie dla starszego odbiorcy, ze względu na jej brutalność. Spodoba się też fanom kryminałów i new adult.

Największym problemem polskiego wydania jest koszmarne tłumaczenie i brak korekty.
Tłumaczenie jest toporne, praktycznie 1:1, jakby tłumaczka chciała to zrobić jak najszybciej, nie czytając większych fragmentów i lecąc ze wszystkim "na żywioł". Najbardziej widać to w pierwszych rozdziałach.

Może się czepiam, ALE:
strona 12: "Maddy patrzyła na nią w przyciemnionym świetle. Jej skóra marszczyła się wokół oczu w kolorze piaszczystego brązu."
strona 13: "Na twarzy Maddy nigdy nie pojawiały się zmarszczki nawet przy najszczerszym uśmiechu."

strona 24: "Delikatnie narysował dwie kreski: ramiona ptaszka oznaczającego wykonane zadanie. [...] Głupio jej było przyznać przed sobą, lecz widok tej małej fajeczki faktycznie coś w niej zmienił. Maleński, najdelikatniejszy fajerwerk rozbłysnął w jej głowie."
strona 26: "Dlatego zerknęła w dół na krzyżyk narysowany na jej dłoni i prześledziła wzrokiem linie, próbując przywołać tamten fajerwerk."

Jest też festiwal powtórzeń, czasem strona po stronie. Coś co w angielskim ma sens nie sprawdza się w polskim, bo zwyczajnie mamy bardziej bogaty język.
"Nie wiedziała, że Arthur o tym wiedział."
"Nigdy o to nie pytała, bo nienawidziła, kiedy inni ją o to pytali."

Zdarzają się też byki takie jak: "Oliver uniósł miske i ją potrząsnął'

Oraz kompletna niekosekwencja tłumacza, którą puściły dalej dwie panie od korekty.
Chrupki to w jednej scenie chrupki, a nawet dokładniej churpki serowe, w następnej zmieniają się w chipsy, potem znowu chrupki, a raz nawet są nazwane słodyczami, bo zapewne w oryginale było "snacks".

Szóstka znajomych wybiera się w podróż kamperem. Nic nie zwiastuje tego, że ich wycieczka skończy się w lesie, a przebita opona zapoczątkuje noc, która zmieni ich życia.
Każdy ma jaką tajemnicę, a jedna z nich jest bardzo cenna dla kogoś schowanego w mroku nocy.
Szóstka uwięziona w śrokdu musi się dowiedzieć kogo sekret jest kartą przetargową, bo noc ma przetrwać tylko...

Jest to zdecydowanie dobra książka, przypomina mi trooooche piłe II a zwłaszcza zachowanie Oliviera. Niektóre wątki są nie najlepsze ale ogół jest na plus. No i chciałabym dosłownie epilog bo nie mogę z tym otwartym zakończeniem

Jest to zdecydowanie dobra książka, przypomina mi trooooche piłe II a zwłaszcza zachowanie Oliviera. Niektóre wątki są nie najlepsze ale ogół jest na plus. No i chciałabym dosłownie epilog bo nie mogę z tym otwartym zakończeniem

Kocham tą książkę całym sercem!!! Cudo, serio czytajcie… dawno nic mnie tak nie wciągnęło, nic dawno tak mnie nie wbiło w fotel jak to.„Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki” to także coś wspaniałego, ale w tym przypadku jest jeszcze lepiej. Książka naprawdę buduje napięcie, i sprawia że jesteśmy w stanie poczuć się jak bohaterowie, co zapewnia nam niesamowite doznania🫶🤩

Kocham tą książkę całym sercem!!! Cudo, serio czytajcie… dawno nic mnie tak nie wciągnęło, nic dawno tak mnie nie wbiło w fotel jak to.„Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki” to także coś wspaniałego, ale w tym przypadku jest jeszcze lepiej. Książka naprawdę buduje napięcie, i sprawia że jesteśmy w stanie poczuć się jak bohaterowie, co zapewnia nam niesamowite...

Świetna książka na raz czy dwa posiedzenia: bardzo dobre tempo, trzyma w napięciu, dobrze skonstruowana fabuła i intrygujący, niejednoznaczni bohaterowie, co niezwykle ważne w przypadku powieści skupionej wokół tego, że ktoś ma wartościową tajemnicę. Narracja momentami popada w przesadny melodramatyzm, ale ostatecznie stoi przy głównej bohaterce, mocno poturbowanej przez życie, więc można jej to wybaczyć; podobnie jak to, że nieco zbyt prędko staje się oczywiste, o co w tym wszystkim chodzi (choć z drugiej strony to znaczy, że autorka uczciwe podrzuca tropy, by czytelnik mógł sam rozwiązywać zagadkę). Świetnie się bawiłam, na pewno wrócę jeszcze do innych powieści autorki.

Świetna książka na raz czy dwa posiedzenia: bardzo dobre tempo, trzyma w napięciu, dobrze skonstruowana fabuła i intrygujący, niejednoznaczni bohaterowie, co niezwykle ważne w przypadku powieści skupionej wokół tego, że ktoś ma wartościową tajemnicę. Narracja momentami popada w przesadny melodramatyzm, ale ostatecznie stoi przy głównej bohaterce, mocno poturbowanej przez...

To było cudowne. Co prawda na początku nie mogłam się do końca połapać i wciągnąć ale później już dosłownie nie mogłam się od niej oderwać. Plot twist on point

To było cudowne. Co prawda na początku nie mogłam się do końca połapać i wciągnąć ale później już dosłownie nie mogłam się od niej oderwać. Plot twist on point

Niesamowita książka. Moje wyróżniona w kwietniu 2024 roku. Do końca nie mogłam odszyfrować kto ma tą tajemnicę :P

Niesamowita książka. Moje wyróżniona w kwietniu 2024 roku. Do końca nie mogłam odszyfrować kto ma tą tajemnicę :P